Wyprawka dla noworodka – konkrety

W ostatnim poście pisałam o analizie wyprawkowej. Mam nadzieję, że udało się Wam ją zrobić – jeśli nie, to zerknijcie tutaj.

 

Tym razem przechodzimy już do konkretów. Z tego posta dowiecie się, co powinna zawierać wyprawka dla noworodka. Znajdziecie m.in. informacje:

  • ile ubranek i w jakim rozmiarze,
  • kocyki, otulacze i śpiworki,
  • produkty do higieny,
  • akcesoria,
  • gadżety.

 

Ubranka dla noworodka

Chyba jedną z najtrudniejszych kwestii, towarzyszących układaniu listy potrzebnych ubranek, jest ich rozmiar i ilość. W związku z tym zaczniemy od rozmiaru. Warto wiedzieć, że rozmiary rosną o 6 – czyli 56, 62, 68, 74, itd. Oczywiście rozmiar jednej marki może nie być równy rozmiarowi innej, dlatego warto mieć tę wiedzę z tyłu głowy. (Z mojego doświadczenia wynika, że np. Zara ma zaniżoną rozmiarówkę.)

Załóżmy, że Maleństwo rodzi się w terminie. Większość Maluchów na samym początku potrzebuje – przez chwilę – rozmiaru 56. Następnie, do około 3 miesiąca – nosi rozmiar 62. I dlatego na tych dwóch rozmiarach się skupimy. Więcej w wyprawce dla noworodka Wam nie potrzeba. Zobaczycie, który typ ubranek najbardziej się Wam sprawdza i będziecie uzupełniać rozmiarówkę na bieżąco 🙂

 

Typy ubranek – wyprawka dla noworodka

Prawdopodobnie już się zorientowałyście, że istnieje cała masa rodzajów ubranek niemowlęcych. Niektóre mają dziwne nazwy. Zrobiłam dla Was zdjęcia tych najpotrzebniejszych, według mnie, i dołączyłam do nich opisy. Mam nadzieję, że to będzie pomocne.

typy_ubranek_wyprawka_dla_noworodka

 

Ile ubranek kupić?

W rozmiarze 56 warto mieć łącznie około 6 zestawów (w zależności od możliwości prania, o których pisałam w analizie wyprawkowej). Każdy zestaw może składać się z kilku opcji;

  • pajac + body z krótkim rękawem pod spód,
  • rampers + skarpetki + body z krótkim rękawem pod spód,
  • kaftanik (bluzeczka z długim rękawem) lub body z długim rękawem + body z krótkim rękawem + półśpiochy (albo spodenki + skarpetki).

Natomiast w rozmiarze 62 polecam zaopatrzenie się w większą ilość zewnętrznych części zestawów; czyli pajacyków, rampersów lub długich rękawów i spodenek (półśpiochów). Dlaczego? Dlatego, że Maluszki ulewają i wtedy najczęściej brudzi się zewnętrzna część ich ubranka. Dodatkowo bardzo często się zdarza (szczególnie z chłopcami) sikanie podczas przewijania na przewijaku 😉 I wtedy wymienić trzeba cały zestaw. Ja mam zawsze minimum 12 zestawów zewnętrznych plus około 8 body z krótkim rękawem pod spód.

 

Reasumując:

  • 6 zestawów ubranek w rozmiarze 56,
  • 12 zestawów zewnętrznych + 8 body z krótkim rękawem w rozmiarze 62,

 

Dodatkowo:

  • 3 czapeczki cienkie po kąpieli,
  • 1 czapeczka ciepła na dwór (grubość zależy od pory roku),
  • 4 pary skarpetek (jeśli zakładacie rampersy, to może być więcej),
  • 2 sweterki lub bluzy – koniecznie rozpinane (grubość również zależy od pory roku),
  • 1 ciepły pajacyk (np. z weluru),
  • 2 pary spodenek,
  • 6 śliniaków bawełnianych (dodatkowe zabezpieczenie przed ulewaniem),
  • kombinezon na dwór,
  • 2 pary rękawiczek niedrapek (przydają się do szpitala),
  • 1 rękawiczki i szaliczek/komin (w zależności od pory roku)

 

Na co warto zwrócić uwagę, wybierając ubranka

Wasza wyprawka dla noworodka powinna być przede wszystkim użyteczna. Dlatego zwróćcie uwagę na materiał, z jakiego wykonane są ubranka. Sprawdźcie, jak są zapinane – ja najbardziej lubię zatrzaski, polecam również suwaki, szczególnie te rozpinane od dołu (w pajacach).

 

Kocyki, otulacze, śpiworki i podobne

Prawdopodobnie jesteście oczarowani estetyką kocyków, rożków i tym podobnych produktów. Warto, żeby Wasza wyprawka dla noworodka zawierała:

  • 2 kocyki (1 lekki, 1 cieplejszy),
  • 1 otulacz (przydatny do spowijania),
  • 2 rożki/beciki (jeśli lubicie, ja akurat bardzo – a mój mąż zawsze czuje się pewniej, jak trzyma noworodka w beciku z usztywnieniem),
  • 1 śpiworek (Śpiworki są genialne do spania dla norowodków, bo nie powinno się ich niczym przykrywać – ze względów bezpieczeństwa. Niestety nie wszystkie dzieci je lubią, ale zdecydowanie warto sprawdzić!)

 

Produkty do higieny

Noworodek nie potrzebuje wiele, naprawdę. Już dawno obalono wskazanie codziennych kąpieli, a osławione (i bardzo drogie!) emolienty wcale nie służą każdemu dziecku.

 

Przy przewijaniu warto rozważyć pieluchy wielorazowe – jeśli macie ochotę. Sama się nie zdecydowałam, ale koleżanki stosowały i były bardzo zadowolone. Zakup trochę kosztuje, ale dość szybko się zwraca. Szczególnie, jeśli planujecie więcej dzieci.

 

Jeśli zdecydujecie się na pieluszki jednorazowe, to według mnie godne uwagi są Dady (Biedronkowe). Używałam ich przy trójce dzieci i byłam zadowolona. Wiem jednak, że niektóre dzieci uczulają określone marki – dlatego nie ma co kupować za dużo na zapas, warto najpierw sprawdzić reakcję dziecka.

 

W kwestii przewijania poleca się przemywanie pupy noworodka wodą. Dobry jest patent nalania ciepłej wody do termosu i trzymanie go na przewijaku wraz z płatkami kosmetycznymi. Dzięki temu unikniemy stosowania chusteczek – oczywiście, jeśli chcecie tego uniknąć. Jeśli nie, to jest kilka rodzajów, które nie zawierają szkodliwych substancji – szerzej o tym pisze Sroka – tutaj. Korzystając ze zrobionej przez nią analizy, możecie wybrać odpowiednie dla Was 🙂 Do tego mąka ziemniaczana lub puder apteczny w razie potrzeby, ewentualnie krem na odparzenia.

 

Do kąpieli warto wybrać kosmetyk, który dziecka nie podrażni. I tu również odsyłam do bloga Sroki. Ja zdecydowałam się na HIPP BabySanft.

 

Akcesoria

Na rynku jest mnóstwo wszelkiego rodzaju akcesoriów dla niemowląt. Może zacznę od tych, których zdecydowanie nie polecam.

 

 

Nie polecam Wam:

  • baldachimów (są długie, zbierają kurz, mogą być niebezpieczne z powodu ograniczania dostępu powietrza – jeśli już macie, schowajcie dla przedszkolaka, będzie fajnym kącikiem do zabawy w połączeniu z matą),
  • ochraniaczy na szczebelki (ograniczają dostęp powietrza, przez co są niebezpieczne),
  • poduszek-klinów (nie pomagają przy refluksie, o czym szerzej przeczytacie tutaj),
  • poduszek i kołderek (dziecku wystarczy prześcieradło na gumce i śpiworek),
  • lampek-projektorów (niebieskie światło rozbudza, zamiast uspokajać).

 

 

A polecam:

  • chustę, a później nosidło (ja mam Tulę i bardzo polecam, ale dopiero od momentu, gdy Maluszek siedzi, ich wkładka dla noworodków nie jest niestety dobrym rozwiązaniem),
  • przewijak 😉 – (wysokość dostosowana do Waszego wzrostu, można w IKEI kupić takie nóżki, które podwyższą każdy mebel – w tym właśnie przewijak),
  • laktator (Jeśli planujecie karmić piersią. Miałam AVENT i Mendelę, polecam Mendelę),
  • wanienkę (jaką chcecie, można nawet dużą miskę ;),
  • termometr,
  • torbę do wózka (po prostu pakowna, aby zmieścić w niej pieluszki, ubranka na zmianę, itp.),
  • do rozważenia: niania elektroniczna (w zależności od wielkości domu/mieszkania).

 

W razie kataru ogromnie polecam Wam katarek (podłączany do odkurzacza) i do tego sól morska do noska. Sprawdza się genialnie i jest bardzo trwały – będziemy używać już przy 4-tym dziecku.

 

Gadżety

Uwielbiam przeróżne gadżety 🙂 Testowałam wiele, ale tutaj wspomnę tylko dwa, które mnie urzekły.

 

Gdy tylko zobaczyłam wózko-fotelik Doona, to wiedziałam, że to coś dla mnie. Odbieram codziennie trójkę dzieci i wizja noszenia od placówki do placówki fotelika z noworodkiem mnie przerażała. Zwłaszcza przy rozejściu mięśnia prostego brzucha. Wózek kupiony i jestem nim zachwycona.

 

Kolejnym gadżetem jest kołyska/kosz Snuggle. Mamy tę wersję, która z jednej strony stoi stabilnie, a po odwróceniu stojaka staje się kołyską. Przy starszych dzieciach miałam inne kosze Mojżesza i dość szybko się niszczyły, poza tym były mniejsze – dlatego mam nadzieję, że ten posłuży dłużej.

 

To chyba tyle, jeśli chodzi o moją wyprawkę przy 4-tym dziecku 🙂

Powodzenia w kompletowaniu Waszej!

Podobał Ci się ten artykuł?

Podziel się na Facebooku
Wyślij mi treść mailem
Podziel się na Linkdin
Podziel się na Twitter
Shopping Cart
Scroll to Top

Prezent dla Ciebie – całkowicie za darmo!

"5 kroków do snu"