Kiedy dziecko przestaje spać w dzień?

Drzemki to prawdziwa supermoc małych dzieci – pomagają im rosnąć, przetwarzać wrażenia z całego dnia, a także zbierać siły na kolejne przygody. W pierwszych latach życia sen w ciągu dnia odgrywa kluczową rolę w rozwoju, wspierając zarówno ciało, jak i umysł malucha. Właśnie dlatego tak wielu rodziców stara się utrzymać te cenne chwile odpoczynku jak najdłużej.

Jednak każde dziecko rozwija się we własnym tempie, więc moment rezygnacji z drzemek również różni się w zależności od potrzeb i osobowości dziecka. Dla jednych maluchów drzemki mogą być nieodłącznym elementem ich rutyny aż do przedszkola, podczas gdy inne już w wieku dwóch czy trzech lat z radością odkładają popołudniowe spanie na rzecz większej ilości czasu na zabawę. To naturalne, że jako rodzice zaczynamy się zastanawiać – kiedy jest odpowiedni moment, by nasza pociecha przestała sypiać w dzień? Czy można to przyspieszyć, czy lepiej czekać, aż maluch sam zrezygnuje?

Czemu drzemki dziecka są tak ważne?

Drzemki to nie tylko chwila odpoczynku dla rodziców (choć rozumiemy, jak bardzo to cenicie!), ale też niezwykle ważny czas dla rozwoju dziecka. W pierwszych latach życia maluchy przechodzą przez cały wachlarz nowych doświadczeń: uczą się patrzeć, chwytać, pełzać, mówić – a to wszystko w dość szybkim tempie. Ich mózgi pracują na pełnych obrotach, a drzemki są dla nich sposobem na uporządkowanie tych wszystkich informacji, tak jak dla nas wieczorny relaks po ciężkim dniu.

Kiedy dziecko śpi w ciągu dnia, jego mózg ma okazję przetworzyć i „zapamiętać” nowe umiejętności. Drzemka po intensywnej zabawie lub spacerze to dla dziecka jak oddech dla biegacza w maratonie – czas na regenerację i przygotowanie do kolejnych aktywności.

Drzemki są też świetnym „regulatorem nastroju”. Chyba każdy z nas miał do czynienia z małym człowiekiem, który – gdy zrobi się zbyt zmęczony – przechodzi w tryb „meltdown”: pojawia się płacz, marudzenie, czasem wręcz wybuchy złości. Cóż, dzieci po prostu gorzej radzą sobie z przemęczeniem i przeciążeniem emocjonalnym niż dorośli (choć my też przecież nie zawsze umiemy się opanować, prawda?). Krótka drzemka w ciągu dnia działa na dziecko jak reset, pozwalając wrócić do równowagi i lepiej kontrolować emocje.

Każde dziecko przechodzi przez etapy rozwoju snu w swoim własnym tempie, a drzemki w ciągu dnia są bardzo indywidualną sprawą. Ale żeby trochę rozjaśnić rodzicom ten proces, przyjrzymy się typowym etapom rezygnacji z drzemek.

0-6 miesięcy: Krótkie, częste drzemki

W tym okresie drzemki są absolutnie podstawowym elementem dnia. Noworodki i niemowlaki śpią często, ale ich drzemki są raczej krótkie – w końcu przy tak szybkim tempie rozwoju potrzeba im naprawdę sporo snu! Zazwyczaj w ciągu dnia mają kilka takich drzemek po 30–90 minut, a my, rodzice, próbujemy wyłapywać momenty, kiedy akurat zasną, żeby złapać chwilę spokoju. Drzemki w tym czasie są kluczowe, bo wspierają rozwój mózgu i całego układu nerwowego. Tak naprawdę ich długość i regularność zaczynają się stabilizować dopiero po kilku miesiącach. Z drugiej strony warto pamiętać, że powtarzalny plan dnia i dobre warunki snu pomagają wydłużać drzemki.

Przeczytaj artykuł o tym, ile dziecko w danym wieku ma drzemek >>> 

6-18 miesięcy: Redukcja liczby drzemek

W miarę jak dzieci rosną i stają się bardziej ciekawe otaczającego świata, liczba drzemek w ciągu dnia zaczyna się zmniejszać. W okolicach szóstego miesiąca wiele dzieci przechodzi na bardziej ustabilizowany tryb dwóch drzemek dziennie – jednej przed południem i jednej popołudniu. Ta zmiana jest znakiem, że ich układ nerwowy coraz lepiej radzi sobie z dłuższymi okresami aktywności. Oczywiście bywają dni, kiedy dziecko potrzebuje więcej snu i wraca do trzech drzemek, ale z czasem jedna poranna i jedna popołudniowa drzemka stają się normą. Taka stabilizacja pozwala też rodzicom lepiej zaplanować dzień!

18 miesięcy - 3 lata: Jedna dłuższa drzemka dziennie

W okolicach 1,5 roku maluchy zwykle przestawiają się na jedną, ale za to dłuższą drzemkę dziennie. Zazwyczaj wypada ona po obiedzie i trwa od godziny do nawet dwóch – to czas na regenerację po intensywnym poranku. Dzieci w tym wieku zyskują coraz większą energię i sprawność, więc jedna, dłuższa drzemka pomaga im odzyskać siły na dalszą część dnia. Ten etap bywa ulubionym momentem dla rodziców, bo ta jedna, przewidywalna drzemka daje im większą elastyczność na resztę dnia.

Sprawdź artykuł o przejściu dziecka na jedną drzemkę >>>

3-5 lat: Stopniowa rezygnacja z drzemek

Dla większości dzieci w wieku przedszkolnym to czas, kiedy stopniowo zaczynają rezygnować z drzemki. Niektóre dzieci nadal potrzebują dodatkowego odpoczynku, zwłaszcza gdy miały intensywny dzień, inne natomiast powoli zaczynają radzić sobie bez snu w ciągu dnia. To etap, w którym decyzja o drzemce zależy od indywidualnych potrzeb dziecka. Często dzieje się tak, że dziecko śpi w dzień, kiedy jest wyjątkowo zmęczone, ale większość dni przebiega już bez tej dodatkowej przerwy.

Indywidualne podejście do rezygnacji z drzemek

Co warto podkreślić – każde dziecko ma swoje tempo, a proces rezygnacji z drzemek jest różny dla każdego malucha. Jedne dzieci już w wieku 2-3 lat nie potrzebują drzemek, inne zaś mogą ich potrzebować jeszcze jako pięciolatki. Najważniejsze to obserwować, jak dziecko reaguje na brak drzemki: jeśli staje się marudne, zmęczone lub łatwo się denerwuje, to znak, że może jednak warto drzemkę jeszcze utrzymać. Z kolei dzieci, które funkcjonują dobrze bez drzemek i wieczorem zasypiają łatwiej, mogą być gotowe na ten etap.

Dla rodziców ten czas bywa emocjonujący – z jednej strony brakuje już tej chwili wytchnienia, kiedy dziecko spało w dzień, z drugiej zaś oznacza to większą swobodę planowania dnia, bez konieczności dostosowywania się do drzemek. Więc jeśli czasem pojawi się pytanie: „Kiedy on wreszcie przestanie spać w dzień?” – to pamiętajcie, że każde dziecko do tego dojdzie, a ten proces jest zupełnie naturalny.

Uwaga! Jeśli ciekawi was temat snu dziecka, stworzyłam kurs online, który jest świetnym przewodnikiem po zagadnieniu, ale również zbiorem dobrych praktyk, jak pomóc dziecku zasypiać samodzielnie.

Jak rozpoznać, że dziecko jest gotowe na rezygnację z drzemek?

Czasami przejście na tryb bez drzemki w ciągu dnia przychodzi naturalnie, a dziecko samo zaczyna sygnalizować, że ma się dobrze nawet bez popołudniowego odpoczynku. Jednak dla wielu rodziców nie jest to oczywiste – i nic dziwnego, bo dzieci mogą mieć lepsze i gorsze dni, co potrafi nieźle namieszać w odczytywaniu ich potrzeb. Oto kilka oznak, które sugerują, że dziecko może być gotowe na życie bez drzemek.

Dziecko nie jest zmęczone w ciągu dnia, nawet bez drzemki

Jeśli maluch przeżywa dzień bez drzemki i nadal jest pełen energii – bez typowych oznak zmęczenia, takich jak marudzenie, wybuchy złości czy „lekkie” załamania emocjonalne – może to być znak, że jego organizm przestawił się na tryb dłuższego snu nocnego. Zwykle dzieci, które są gotowe na rezygnację z drzemek, potrafią przetrwać cały dzień bez widocznych skutków zmęczenia. To wyraźny sygnał, że organizm radzi sobie już bez potrzeby ucinania sobie drzemek w ciągu dnia. Jeśli dziecku brakowałoby snu, może to się objawiać np. pobudkami w nocy.

Wieczorem szybciej zasypia i ma bardziej regularny sen nocny

Kiedy dziecko jest gotowe na odstawienie drzemki, często zauważysz, że wieczorne zasypianie przebiega jak z płatka. Brak drzemki sprawia, że naturalnie potrzebuje snu wieczorem i nie walczy z poduszką przez pół godziny, bo jest po prostu gotowe na odpoczynek. Regularny sen nocny to również oznaka gotowości, bo kiedy dziecko zasypia bez problemu i przesypia całą noc bez większych pobudek, jest to sygnał, że jego organizm potrafi zgromadzić odpowiednią dawkę energii na kolejny dzień. Drzemka w takim przypadku może tylko zaburzyć ten rytm.Nie polecam jednak rezygnacji z drzemek przed 3. rokiem życia.

Kiedy warto jeszcze utrzymać drzemki dziecka?

Rezygnacja z drzemek to indywidualna sprawa i czasem maluch nadal jej potrzebuje – i to jest zupełnie w porządku. Jeśli widzisz, że bez drzemki dziecko staje się rozdrażnione, zaniepokojone lub wyjątkowo marudne w godzinach popołudniowych, to być może jego organizm nadal wymaga dodatkowego odpoczynku w ciągu dnia. Drzemki mogą być potrzebne w wyjątkowo aktywne dni lub podczas intensywnych okresów rozwoju, kiedy dziecko uczy się nowych rzeczy i przetwarza mnóstwo informacji. To sygnał, że jego organizm potrzebuje chwilowej przerwy na regenerację.

Proces rezygnacji z drzemek nie musi być od razu bezbłędny – nawet dzieci, które rzadko śpią w dzień, czasem korzystają z popołudniowego odpoczynku po długim, intensywnym dniu pełnym wrażeń. Najważniejsze jest, by wsłuchiwać się w potrzeby dziecka i dostosowywać plan dnia w taki sposób, by odpowiadał jego naturalnemu rytmowi.

Dziecko przestaje spać w dzień – wsparcie rodziców

Przejście na brak drzemek to moment, kiedy maluch powoli zyskuje większą wytrzymałość na całodniową aktywność, ale proces ten może wymagać trochę cierpliwości ze strony rodziców. Jak zatem wspierać dziecko, by ten etap przebiegł łagodnie? Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc wam przejść przez to nowe wyzwanie.

Wydłużanie aktywności w ciągu dnia

Aby maluch łatwiej poradził sobie bez drzemki, warto wydłużać czas aktywności w ciągu dnia. Organizuj zabawy, które pozwolą mu spożytkować energię w zdrowy sposób. Możecie spędzać czas na świeżym powietrzu, budować wieże z klocków itd. Wydłużenie aktywności sprawi, że dziecko zmęczy się fizycznie i psychicznie w ciągu dnia, ale nie będzie przeciążone, co ułatwi mu wieczorne wyciszenie.

Ustalenie regularnych godzin snu nocnego

Jednym z kluczowych elementów wspierania malucha w rezygnacji z drzemki jest ustalenie regularnych godzin kładzenia się spać. Jeśli wieczorem dziecko będzie kładło się o tej samej porze, organizm stopniowo zacznie przyzwyczajać się do tego rytmu. Stała godzina snu nocnego daje poczucie bezpieczeństwa, ale także pomaga w synchronizacji rytmu biologicznego. 

Dzieci, które wiedzą, że pora snu nadchodzi regularnie, szybciej przyzwyczajają się do nowego trybu dnia, a ich organizm dostosowuje się do dłuższego odpoczynku nocnego. Możecie stworzyć wieczorną rutynę, np. kolacja, kąpiel, książeczka, która stanie się dla dziecka sygnałem, że zbliża się czas snu.

Alternatywy dla drzemek: cichy czas relaksu

Jeśli widzicie, że maluch w ciągu dnia potrzebuje chwili wyciszenia, ale nie chcecie go już zachęcać do drzemki, możecie zaproponować mu tzw. „cichy czas relaksu”. Polega on na zorganizowaniu spokojnych zajęć, które nie wymagają dużej aktywności – może to być słuchanie, oglądanie książeczek. Wszystko to w wyciszonym otoczeniu, aby stworzyć potencjalne warunki do tego, aby dziecko “przymknęło oczko”, jeśli chce. Taki czas działa jak „mini-reset”, pozwala dziecku odpocząć, ale jednocześnie nie wpłynie negatywnie na wieczorne zasypianie. Niektóre dzieci naturalnie przyjmują taki „cichy czas” jako substytut drzemki, co pozwala im nabrać sił, ale bez ryzyka zaburzenia nocnego snu.

Wskazówka

Rezygnacja z drzemek to proces – zdarzają się dni, kiedy dziecko nagle potrzebuje drzemki, a czasem przez kilka dni radzi sobie bez niej. To normalne i warto podejść do tego elastycznie, słuchając potrzeb dziecka. Jeśli zauważycie, że jest ono wyjątkowo zmęczone i drażliwe, być może warto wrócić na chwilę do krótkiej drzemki lub zaplanować dzień tak, aby miało więcej czasu na odpoczynek.

Kiedy drzemki nadal mogą być potrzebne?

Chociaż większość dzieci w wieku przedszkolnym rezygnuje już z regularnych drzemek, są sytuacje, kiedy nawet starsze dziecko może ich nadal potrzebować. Drzemki bywają pomocne w wyjątkowych okresach życia dziecka, pomagając mu zregenerować siły i lepiej przystosować się do nowych wyzwań.

Intensywne dni pełne aktywności

Są dni, kiedy maluch spędza czas na wyjątkowo intensywnych aktywnościach – może to być długi spacer, wycieczka, czy dzień pełen emocjonujących zabaw z rówieśnikami. W takich sytuacjach dodatkowy odpoczynek w formie drzemki może być prawdziwym wybawieniem. Pozwala dziecku naładować baterie i uniknąć marudzenia czy rozdrażnienia, które często pojawia się przy nadmiarze wrażeń. Drzemka działa wtedy jak restart, dzięki któremu popołudnie czy wieczór mogą być przyjemniejsze zarówno dla dziecka, jak i rodziców.

Intensywne dni pełne aktywności

Są dni, kiedy maluch spędza czas na wyjątkowo intensywnych aktywnościach – może to być długi spacer, wycieczka, czy dzień pełen emocjonujących zabaw z rówieśnikami. W takich sytuacjach dodatkowy odpoczynek w formie drzemki może być prawdziwym wybawieniem. Pozwala dziecku naładować baterie i uniknąć marudzenia czy rozdrażnienia, które często pojawia się przy nadmiarze wrażeń. Drzemka działa wtedy jak restart, dzięki któremu popołudnie czy wieczór mogą być przyjemniejsze zarówno dla dziecka, jak i rodziców.

Czas choroby lub przeziębienia

Kiedy organizm dziecka walczy z infekcją, potrzebuje więcej odpoczynku, by móc się skutecznie regenerować. Podczas choroby sen ma kluczowe znaczenie – to wtedy organizm najefektywniej zwalcza wirusy i bakterie. Jeśli maluch przeziębił się lub przechodzi okres rekonwalescencji, warto pozwolić mu na dodatkową drzemkę, nawet jeśli na co dzień już z niej nie korzysta. Dłuższy odpoczynek pomoże mu szybciej stanąć na nogi i lepiej przetrwać trudniejsze dni, kiedy poziom energii jest niższy niż zwykle.

Sytuacje stresowe lub życiowe zmiany

Dzieci, podobnie jak dorośli, przeżywają stres i mogą potrzebować dodatkowego wsparcia w takich okresach. Wprowadzające w życie malucha zmiany, jak przeprowadzka, rozpoczęcie przedszkola, pojawienie się nowego rodzeństwa, potrafią być źródłem niepokoju i zmęczenia. Dzieci często intuicyjnie wiedzą, kiedy potrzebują odpoczynku, dlatego warto obserwować ich zachowanie – jeśli widzicie, że dziecko chętnie zapada w sen w ciągu dnia, warto dać mu tę przestrzeń na regenerację.

Kiedy skonsultować się z pediatrą?

Chociaż wiele dzieci przechodzi proces odstawiania drzemek zupełnie naturalnie, czasami pojawiają się sygnały, że senne trudności mogą wymagać konsultacji ze specjalistą. Rola snu w rozwoju dziecka jest nieoceniona, dlatego wszelkie nietypowe objawy warto omawiać z pediatrą, który pomoże ocenić, czy potrzeba dalszych kroków lub szczegółowej diagnostyki.

Nadmierna senność w ciągu dnia mimo pełnowartościowego nocnego odpoczynku

Jeśli zauważysz, że dziecko mimo dobrze przespanej nocy wykazuje się nadmierną sennością w ciągu dnia i regularnie zasypia w nieoczekiwanych momentach, warto porozmawiać o tym z lekarzem. Może to być związane z nieodpowiednią jakością snu nocnego lub wskazywać na problemy zdrowotne, które utrudniają pełne zregenerowanie sił. 

Problemy z zasypianiem lub częste przebudzenia

Trudności z zasypianiem, częste nocne pobudki lub bardzo płytki sen mogą być sygnałem, że coś zakłóca spokojny odpoczynek dziecka. Mogą to być problemy natury emocjonalnej, jak również objawy zaburzeń snu, które wymagają wsparcia specjalisty. 

Długie drzemki i brak energii mimo wieku przedszkolnego

Jeśli dziecko w wieku przedszkolnym nadal wymaga długich drzemek w ciągu dnia i często wykazuje oznaki zmęczenia lub brak energii, warto to skonsultować z lekarzem. Nadmierna potrzeba snu w tym wieku może być oznaką problemów zdrowotnych. Lekarz pomoże ocenić stan zdrowia dziecka i, jeśli zajdzie potrzeba, skierować na odpowiednie badania.

Rezygnacja z drzemek to ważny etap w rozwoju dziecka, który przebiega indywidualnie i różni się w zależności od potrzeb każdego malucha. Rodzice mogą wspierać dziecko w tej zmianie, np. stopniowo skracając czas drzemek, planując spokojniejsze popołudniowe aktywności i zapewniając stały rytm dnia. Pamiętajmy też, że niektóre dzieci, zwłaszcza w sytuacjach stresu lub choroby, mogą nadal potrzebować drzemki. Każdy maluch jest inny – najważniejsze to obserwować jego potrzeby i reagować zgodnie z jego tempem rozwoju.

Słodkich snów,

Weronika

Podobał Ci się ten artykuł?

Podziel się na Facebooku
Wyślij mi treść mailem
Podziel się na Linkdin
Podziel się na Twitter
Shopping Cart
Scroll to Top

Prezent dla Ciebie – całkowicie za darmo!

"5 kroków do snu"